LyricFind Logo
LyricFind Logo
Sign In
Lyric cover art

Debiut

2008

Tyłem do przodka

(Tylem do przodka)

Apple Music logo
Deezer logo
Spotify logo
Lyrics
Choćbyś fedrował bardzo powoli
I nawet wbrew wbrew twej woli
Przodek się z tyłu wiecznie plącze
Jak bardzo stare wolne łącze
Odciska ślady na chodniku
Rozfedrowanym przez przez górników

Jak stwór pradawny kopalniany
Pokaleczone leczy rany
Wygasza światła w korytarzach
Głos każdy z przodu w tył powtarza
Że nawet z drugiej lochu strony
Wykolejają się się wagony

A czarne skały wietrzą spisek wietrzą spisek
I sypią sypią węgiel do kołysek do kołysek
A czarne skały wietrzą spisek wietrzą spisek
I sypią sypią węgiel do kołysek

Które zrzucają go po chwili
By w wielkim piecu go spalili
I sprowadzili go do zera
Tak przodek niknie i umiera

Które zrzucają go po chwili
By w wielkim piecu go spalili
I sprowadzili go do zera
Tak przodek niknie i umiera

WRITERS

CZESLAW MOZIL, MICHAL ZABLOCKI

PUBLISHERS

Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Share icon and text

Share


See A Problem With Something?

Lyrics

Other