Od smaku taniej szminki tej
Powieki całkiem skleił mi
A w moich uszach dźwięczą znów
Córeczko wolałabym żebyś była chłopcem
Córeczko wolałabym żebyś była chłopcem
Znów jestem w obcej skórze
Mężczyznom jednak wszystko
I modlę się by skinąć chciał
Mamusiu proszę przebacz mi
Córeczko wolałabym żebyś była chłopcem
Córeczko wolałabym żebyś była chłopcem