Lyrics
Od dzieciaka co chciałem to mam
Banan z podwórka
Hajsu zwykle nic ale szczęścia cała górka
Uśmiech jak Burka gdy widzi swego Pana
Bo nic nie potrzebuje
Bóg zrobił ze mnie Banana
Słuchaj ziomek bo diabeł to jest człowiek
Byty cielesne niecielesne czy nieświadome
Jezus przykazał wybaczcie tym debilom
Choć z bólu pewnie w porty stracił z dziesięć kilo
Pokazał jak traktować
Cierń wbity jak las poziomek
Bo krzyż mu przybił ziomek lecz nieświadomek
Uwaga debil deVil debil uwaga
W szkole była zwykle to poważna sprawa
Słuchaj banana bo prawdę Tobie powie
Zmień literę i z Angola
Tobie wyjdzie diabeł człowiek
Thats them deVils
Diabeł człowiek
Diabeł człowiek
Od dzieciaka co chciałem to mam
Banan z podwórka
Hajsu zwykle nic ale szczęścia cała górka
Ale jestem debilem
Od dzieciaka co chciałem to mam
Banan z podwórka
Beeek Szewcu zostawiam
Hajsu zwykle nic ale szczęścia cała górka
Uśmiech jak Burka gdy widzi swego Pana
Bo nic nie potrzebuje
Bóg zrobił ze mnie Banana
Zamiast EuroSport oglądałem PTG
Nie było prądu w domu
Tam spędzałem całe dnie
Wiesz jaka beka to kiedy ktoś wywróci się
Wstaje z uśmiechem uczy się mijają całe dnie
Taki nasz stwórca taka beka z ludzi eeey
Życie to jedność
Skończcie dzielić serca miłość clay
Koniec łykania gówna bo smutkiem odbija się
Matka to Ziemia a Bóg Ojciec
Pytaj gdzie eyy
Pytaj gdzie eeey
Pytaj gdzie eeey
Singing Yogi ey
On jest w Tobie ey
Life biznes według wartości
Promuje life a nie hajs chociaż płace koszty
Rozwijamy życie przyjmij se do wiadomości
Jak nie pasuje Ci w życiu mordo weź mnie zwolnij
Od dzieciaka co chciałem to mam
Banan z podwórka
Hajsu zwykle nic ale szczęścia cała górka
Uśmiech jak Burka gdy widzi swego Pana
Bo nic nie potrzebuje
Bóg zrobił ze mnie Banana
Od dzieciaka co chciałem to mam
Eeey Banan z podwórka
Hajsu zwykle nic ale szczęścia cała górka
Uśmiech jak Burka gdy widzi swego Pana
Bo nic nie potrzebuje
Bóg zrobił ze mnie Banana
WRITERS
Juliusz Czakon
PUBLISHERS
Lyrics © O/B/O DistroKid
See A Problem With Something?
Lyrics
Other
