Przychodzi to niespodziewanie
Do tej pory nieświadomy byłeś
Póki nie zobaczyłeś jak się traktuje ludzi
Budzi wstręt ten przekręt
Lecz wiesz, że tak naprawdę uciec nie ma nawet dokąd
Głęboko wierzysz, że możesz coś zmienić
I to właśnie jest ten pierwszy raz
W którym chcesz zmierzyć się
Tu tak naprawdę najbardziej
Tym razem masz świadomość
W jakiej uczestniczysz walce
Pierwsze starcie z rzeczywistością
Lecz fajne jest to że w końcu dostrzegasz prawdę
Każde małe olśnienie składa się na to przebudzenie
A gdy ogarniesz to w całość
Szanse stają się wyrównane
Lecz najpierw musi być poznane
To co było schowane dane było tylko nielicznym
Teraz dostępne jest to dla wszystkich
I wszystko stało się jasne
Choć wszyscy myślą że masz jazdę
Bo masz własne zdanie na to co jest zakazane
Nawet czasem ci najbliżsi nie potrafią cię zrozumieć
Choć gęba non stop jest uśmiechnięta
To cały czas pamiętasz o tym
Że prawda jest tylko jedna
Masz wkręt na różne zajęcia
Tym razem jednak nie brak zacięcia
Jest tak bo tak na prawdę nie kończy się tylko na chęciach
Widzisz, nie maiłeś pojęcia
Że świat jest inny niż ten na zdjęciach
Jarasz się tak jak dzieciak
Mimo że wiesz co tutaj jest nie tak
Która wytycza horyzonty życia
Witam, to jakbyś krzyczał że już cię w życiu nic nie ogranicza